Lubię grać, ale nie nazywam siebie żadną gejmgurl.
Czasem oglądam anime lub przeczytam jakąś mangę, ale żadna ze mnie otaku.
Kocham fantastykę, a od wyjść na miasto wolę książki, ale to nie czyni ze mnie nerda.
Ot, po prostu lubię w wolnej chwili przenieść się do innego świata.
Jestem tylko leniwą bułą z Internetu.